2013-06-10

Lenin i goła baba

Dlaczego nikt nie założy koszulki z Hitlerem, a z Che już tak? 

Z oka dziewczyny wypada Lenin, gdyż „rewolucja dzieje się na naszych oczach”. W tle czerwone flagi z informacjami o cenach rozmów, a cała reklama utrzymana w rewolucyjnym stylu. Tak było. Ale już nie będzie.

Okazuje się, że można, że warto nie stać z boku i godzić się milcząco na wszystkie wariactwa współczesności, że warto twardo bronić swoich wartości, a przede wszystkim prawdy. Protesty po raz kolejny pomogły. Po krytyce internautów i protestach Stowarzyszenia Twoja Sprawa, Polska Telefonia Cyfrowa wstrzymała kampanię sieci komórkowej z wizerunkiem Lenina, choć kiedy piszę te słowa, reklamy na murach miast jeszcze wiszą. Bombardowane mailami i komentarzami ze strony konsumentów szefostwo firmy tłumaczy, że musiało się wycofać, że to „decyzja podyktowana wolą poszanowania odczuć odbiorców (…) i wynika z zasad etyki biznesu, których przestrzeganie jest dla nas sprawą nadrzędną”. Tylko dlaczego nikt o tym nie pomyślał wcześniej? Dlaczego tak wiele osób zapomniało, że czarne jest czarne?


Więcej w wydaniu drukowanym "Idziemy" (nr 3/2013) oraz w wydaniu elektronicznym dostępnym na stronie eGazety.pl

Komentarze:

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz

(e-mail nie będzie publikowany)

Napisz do mnie

W tym serwisie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapamiętywanie i zbierania anonimowych danych dla celów statystycznych. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.